Trzy triki, które natychmiast poprawią twój tekst
Chcesz w kilka chwil sprawić, by twój tekst lepiej się czytał? Wykorzystaj moje trzy sprawdzone sposoby.
Świat jest pełen złych tekstów. Napisanych topornie, rozwlekłych i nudnych. Takich, że po pierwszym zdaniu nie chcesz już dalej czytać.
Nie chcesz pisać takich tekstów.
Jeśli dużo czytasz, z pewnością zauważasz, że złe teksty mają wiele ze sobą wspólnego. Powielają te same schematy i błędy. To działa na twoją korzyść, bo możesz ich w łatwy sposób uniknąć. Oto moje trzy niezawodne sposoby na ekspresową korektę tekstu.
1
Wyrzuć stronę bierną!
Które zdanie brzmi lepiej?

1. Instagram to aplikacja wymyślona przez Kevina Systroma i Mike'a Kriegera w 2010 roku.

2. Instagram wymyślili w 2010 roku Kevin Systrom i Mike Krieger.


Strona bierna "hamuje" treść. Czyni ją bardziej statyczną, formalną, sztywną. Ja polecam stosowanie strony biernej tylko i wyłącznie, jeśli nie ma innego wyjścia. Używanie strony czynnej dynamizuje przekaz i sprawia, że mamy podmiot, "sprawcę" zamieszania, a nie przedmiot.

Jeśli chcesz szybko poprawić tekst, pozbądź się strony biernej. Nie musisz nawet czytać całego tekstu – wystarczy, że odszukasz w nim wszystkie "przez".

Spróbuj – nie pożałujesz.
Jest tylko jeden wyjątek, kiedy strona bierna będzie lepsza niż czynna.
Dzieje się tak w przypadku zdań takich jak: "Radiowóz staranował samochód". W tym zdaniu nie wiadomo, który pojazd staranował który – równie dobrze samochód mógł staranować radiowóz, jak i odwrotnie. Jeśli tego nie widzisz, przeczytaj sobie na głos to zdanie, akcentując słowo "samochód": "Radiowóz staranował samochód, który stoczył się ze skarpy".

Jeśli chcesz koniecznie podkreślić, co było podmiotem, a co dopełnieniem, użyj strony biernej ("Radiowóz został staranowany przez samochód"). Ale jeśli sens wynika z kontekstu, trzymaj się strony czynnej.
2
Skróć zdania
Za długie zdania, ciągnące się czasem przez cały akapit, to zmora większości tekstów. Jeśli chcesz, aby twój tekst był bardziej czytelny, pisz krótkie zdania. Jeśli koniecznie chcesz zostawić długie zdanie, przeczytaj je najpierw na głos. Gdy podczas czytania nie dostaniesz zadyszki – możesz je zostawić.

Wordpress ma funkcjonalność, która wskazuje długie (powyżej 20 słów) zdania w tekście. Jeśli nie korzystasz z Wordpressa, możesz użyć innych narzędzi do oceny jasności przekazu.

Polecam dwa, oba darmowe:

  • Jasnopis – polskie narzędzie, które mierzy zrozumiałość tekstu i wskazuje jego trudniejsze fragmenty.
  • Hemingway – aplikacja pokazująca trudne i długie zdania, a także stronę bierną. Podpowiada, na jakie słowa można zamienić trudniejsze wyrażenia.
3
Poszukaj łatwiejszych zamienników
Narzędzia, które podlinkowałam wyżej, wskażą ci również trudne słowa, które mogą być niezrozumiałe dla odbiorcy. Pamiętaj – im większa grupa, do której piszesz, tym prostszym językiem musisz operować.

Gdy napiszesz już tekst, zastanów się, czy możesz poszukać łatwiejszych zamienników dla trudnych wyrazów. Zamiast pisać "relewantny" możesz użyć słowa "znaczący", a zamiast "w niewielkiej odległości" – słowa "blisko".

Zasada łatwiejszych zamienników dotyczy też konstrukcji gramatycznej. W języku polskim szczególnie lubimy imiesłowy, które czasem stosujemy aż do przesady.

Przykład? Proszę bardzo!

"Posiadamy zespół zgranych profesjonalistów specjalizujących się w reklamie digitalowej, którzy, wychodząc zawsze na przeciw oczekiwaniom klienta, odpowiadają nawet na najbardziej złożone potrzeby".

Zdanie, jakich pełno – nie mówi totalnie nic, jest laniem wody i watą słowną, w dodatku z imiesłowem, który można spokojnie wyrzucić bez straty sensu. Oto moja propozycja:
"Nasz zespół specjalizuje się w reklamie digitalowej i jest w stanie odpowiedzieć nawet na najbardziej złożone potrzeby klienta."
Pamiętaj – użycie prostych słów nie sprawi, że twój tekst będzie brzmiał "prostacko", a ty wypadniesz "za mało ekspercko".
Wprost przeciwnie – zaprezentujesz się jako osoba, która wyjaśnia trudne rzeczy w prosty sposób.

Oczywiście rozumiem, że czasem trzeba użyć specjalistycznego słownictwa. Ale to wcale nie znaczy, że musisz budować wielopiętrowe zdania napakowane imiesłowami, bo wydaje ci się, że będą brzmieć "mądrze". Siła słów nie tkwi w ich długości czy trudności, tylko odpowiednim ich wykorzystaniu.
To oczywiście nie wszystko.
Ale od czegoś trzeba zacząć.
W kolejnych wpisach powiemy sobie o mocnych czasownikach, słowie "dedykowany" i innych smakowitościach językowych. Tymczasem spróbuj zastosować powyższe trzy triki w następnym tekście, jaki napiszesz, i zobacz, czy widzisz różnicę.
Nie przegap kolejnego posta!
Zapisz się na newsletter i dwa razy w miesiącu otrzymuj ode mnie napakowany wiedzą list.

Zapisując się na newsletter, wyrażasz zgodę na przetwarzane danych przez administratora strony joannakocik.com, zgodnie z polityką prywatności.
Miłego tworzenia!

Podobało Ci się? Podziel się i obserwuj mnie na LinkedInie i Instagramie.
Postaw kawę!
Masz pytania? Chcesz skonsultować ze mną swój tekst? Napisz do mnie albo postaw mi wirtualną kawę i pogadajmy!

Chcę postawić wirtualną kawę
kontakt@joannakocik.com
Klikając "wyślij" wyrażasz zgodę na przetwarzane danych przez administratora strony joannakocik.com, zgodnie z polityką prywatności.
Ten serwis korzysta z plików cookies. Więcej informacji w polityce prywatności.
Zaakceptuj
Made on
Tilda